niedziela, 19 listopada 2017

Praca magisterska

Praca magisterska jest nie tylko zwieńczeniem i podsumowaniem pięcioletnich studiów magisterskich. Może być także wizytówką studenta i swoistym listem polecającym w poszukiwaniu pracy. To nie jest pierwsza praca dyplomowa. Masz już za sobą pracę licencjacką. Przyszły pracodawca może się zorientować w twoich różnorodnych talentach i umiejętnościach. Również w umiejętnościach twórczego i logicznego myślenia, rzetelności i innowacyjności w rozwiązywaniu problemów. A także w technicznych umiejętnościach prezentacji wyników, zarówno w aspekcie logiki i „dramaturgii” wywodu, jak i technicznego przygotowania tekstu: jakości ilustracji, składu komputerowego, oprawy, opublikowania w internecie, umiejętności edytorskich i znajomości nowoczesnych narzędzi komputerowych, itp.

Praca magisterska jest dla studenta swoistą pracą mistrzowską. Tak jak dla krawca uszycie „dyplomowego”, mistrzowskiego garnituru. Z tym, że ocenie „mistrzostwa” poddana jest twoja umiejętność naukowego rzemiosła: wyszukiwania i identyfikowania problemów, zbierania i wyszukiwania informacji, krytycznego weryfikowania hipotez oraz argumentacji wywodów. Jak również – co zaznacza się „między wierszami” - umiejętność doboru partnerów do pracy oraz efektywnego współdziałania z nimi. Kształcenie uniwersyteckie jest w gruncie rzeczy kształceniem „biznesowym”. Myślenie jest – mimo całego tego oszałamiającego postępu technicznego – najdoskonalszą technologią i dlatego poszukuje się dobrych i sprawnych intelektualnie pracowników. Zwłaszcza tych, którzy potrafią rozpoznawać (identyfikować) problemy, analizować je i poszukiwać rozwiązań.

Przystępując do pisania pracy magisterskiej nie zabierasz się tylko za eleganckie zakończenie studiów drugiego stopnia. Tworzysz swoją przyszłość. Dlatego warto w ten proces włożyć maksymalnie dużo zaangażowania i wysiłku. Tak jak biegacz na finiszu... Pięć lat to długi dystans (trzy lata studiów pierwszego stopnia oraz dwa studiów magisterskich). Czy starczy czy sił na efektowną końcówkę? I czy finiszować będziesz w czołówce, czy tylko gdzieś w „ogonie”?

Praca magisterska jest pisemną pracą naukową poświadczająca o naukowych i uniwersyteckich umiejętnościach studenta. I warto pamiętać, że nauka jest bardziej procesem dochodzenia do prawdy i metodą rozwiązywania problemów, niż miejscem gromadzenia informacji. W pracy magisterskiej nie chodzi o to, żeby student się bardzo napracował i zmęczył. Chodzi o to, żeby wykazał się swoją wiedzą, umiejętnością planowania badań, umiejętnością syntezy i krytycznego myślenia.

Kształcenie uniwersyteckie jest też kształceniem zawodowym. Właśnie tak – zawodowym! We współczesnym świecie coraz większe znaczenie ma wiedza (nie mylić z wiadomościami...) i umiejętność posługiwania się nią. Sprawność w posługiwaniu się metodą naukową jest bardzo przydatna w pracy zawodowej. Nawet nie osławiony iloraz inteligencji (IQ).

Rzeczywistość wokół nas bardzo szybko się zmienia. Ciągle odkrywamy nowe zjawiska, obiekty, prawidłowości. Staramy się je poprawnie opisać, sensownie analizować. I w końcu właściwie i komunikatywnie zdać sprawozdanie (raport) z własnych badań, obserwacji, analiz. W tym kontekście umiejętności naukowego poznawania rzeczywistości w mniejszym czy większym stopniu przydatne są niemalże na każdym stanowisku pracy XXI wieku.

Jedną z umiejętności (być może najważniejszą), którą powinien posiadać absolwent uniwersytetu, jest skuteczne przekazywanie informacji w mowie i piśmie, efektywne publiczne wypowiadanie się. Ta umiejętność rozwijana jest już od pierwszych klas szkoły podstawowej, poprzez gimnazjum i liceum. Czasem zbytnie skoncentrowanie się na zapamiętywaniu informacji (a na kierunku „biologia”, "biotechnologia" czy "mikrobiologia" informacji tych jest bardzo dużo) powoduje regres w umiejętności płynnej wypowiedzi ustnej czy pisemnej.

Wcześniej, być może miałaś(eś) okazję ćwiczyć umiejętność wypowiedzi ustnych (przedmiot do wyboru – „autoprezentacja”). Teraz przyszła pora do pokazania sobie samemu, promotorowi, władzom wydziału a także przyszłemu pracodawcy, na ile cię stać w wypowiedziach pisemnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz