poniedziałek, 27 lutego 2017

Coś na próbę, treningowo

Myryśka i Rysnotek piszą pracę dyplomową. Myszki laboratoryjne, które po nocach piszą. Albo nawet rysują i malują.

Jednym z niebezpieczeństw nauczyciela, także akademickiego, jest wypalenie zawodowe i nuda. Przez kilka lat robić coś tak samo? Ucieka entuzjazm. A emocje są zaraźliwe. Nie sposób zapalać innych samemu nie płonąc. Dodatkowo w czasach trzeciej rewolucji technologicznej otoczenie pracy zmienia się tak szybko, że ciągle się trzeba uczyć nowych rzeczy. No więc będę się uczył. A blog jest formą autorefleksji i szybkiego udostępniania wiedzy. Będę rysował, pisał, malował, myślografił i udostępniał. Ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz